RACJA Polskiej Lewicy Tomaszów Mazowiecki
  W sercu Tomaszowa
 
STRONA POŚWIĘCONA SPRAWOM NASZEGO MIASTA JESTEŚMY PIERWSI KTÓRZY DAJĄ SZANSĘ WYPOWIEDZENIA SIĘ WAM WSZYSTKIM NA PROBLEMY ZWIĄZANE Z TOMASZOWEM MAZOWIECKIM. WYSTARCZY PRZESŁAĆ NA NASZ ADRES E-MAIL filluk@interia.pl  ARTYKUŁ WASZEGO AUTORSTWA A MY PO PRZEANALIZOWANIU JEGO TREŚCI I ZATWIERDZENIU OPUBLIKUJEMY NA STRONIE (W SERCU TOMASZOWA).

                                                      

                      

                                                                              Tomaszów Mazowiecki 09.02.2009

FLESZE POD TOMASZOWSKIM SĄDEM

 

W dniu dzisiejszym pod tomaszowskim sądem roiło się od dziennikarzy. Ciekawość mediów wzbudził fakt rozpoczęcia procesu w sprawie matactw ludzi Samoobrony. Rozprawa szybko została przerwana ze względu na stan zdrowia jednego z oskarżonych, czyli pana Łyżwińskiego. Sędzia postanowił wezwać pogotowie, które niedługo potem odwiozło pana Łyżwińskiego do szpitala. RACJA zadaje sobie pytanie, dlaczego nasze miasto musi być promowane wyłącznie w taki sposób? Kiedy szpital rok temu był na skraju bankructwa również mieliśmy media na karku. Czy kiedykolwiek doczekamy się chwili, kiedy to nasze miasto zabłyśnie czymś pozytywnym i zaszczytnym dla mieszkańców? Kiedy widzimy to, co robią i planują nasi radni prawdopodobnie długo będziemy musieli na to czekać! Do póki w mieście nie zasiądą ludzie, którym zależy na mieście, a nie tylko na wynagrodzeniach i bezideowym zasiadaniu na stołkach do póty nasze miasto będzie słynęło z afer niekompetentnych ludzi! Dodać należy również fakt, iż to my sami przyczyniamy się do takich afer w czasie wyborów, kiedy albo rezygnujemy z pójścia do urn albo zaznaczamy nazwiska, które potem przynoszą wstyd i niechlujstwo naszemu miastu! Drodzy mieszkańcy otwórzcie oczy i porównajcie poszczególne ekipy reprezentujące różne z nazwy ugrupowania. To są tak naprawdę ci sami ludzie, którzy pod różnymi szyldami partyjnymi próbują zbić kapitał kosztem nas podatników!  Odpowiedź jest jasna, kto zapłaci za ambulans, transport i leczenie pana Łyżwińskiego i za resztę kosztów tych skandalicznych zachowań oskarżonych członków Samoobrony. Według nas nikt tu nie jest święty ani pan Łyżwiński jak i pani Aneta K jak i reszta odpowiadających przed wymiarem Sądu! RACJA wzywa mieszkańców do przetarcia oczu i wzięcia w swoje ręce tego, co przyniesie miastu chlubę i promocje w dobrym tego słowa znaczeniu!   


 

                                                                                                           





    
Filip Komorowski

 

..................................................................................

                                                                       Tomaszów Mazowiecki  07.02.2009

 ENERGETYCZNE WYBOJE

Pod koniec ubiegłego roku wszyscy byliśmy informowani przez media o podwyżkach cen energii. Z początkiem tego roku oprócz większych rachunków za prąd mieszkańcy niektórych dzielnic Tomaszowa zostali zmuszenia do ponoszenia dodatkowych opłat w wyniku zmian, jakie wprowadził tomaszowski Zakład Energetyczny. Do tej pory w niektórych dzielnicach miasta opłaty za zużytą energię mogliśmy płacić bezpośrednio inkasentowi. Oprócz tego, iż nie ponosiliśmy wówczas dodatkowych opłat to mieliśmy ten komfort zwłaszcza osoby starsze, że nie musieliśmy biegać na pocztę lub do innych instytucji zajmujących się przelewami rachunkowymi -mówią mieszkańcy Ludwikowa. Jesteśmy zbulwersowani faktem, iż zmiany, jakie wprowadził Zakład Energetyczny są podyktowane wprowadzeniem na jego terenie dwóch okienek agencji bankowych, które za dodatkową opłata przyjmować będą nasze rachunki! Od tej pory oprócz dość dużych podwyżek doszły również dodatkowe opłaty za przelew! Wśród mieszkańców Ludwikowa jest wiele osób starszych, niekiedy niepełnosprawnych, dla których takie zmiany są dodatkowym utrudnieniem życia codziennego! Forma płatności, jaka w naszej dzielnicy istniała od wielu lat była wielkim udogodniem, obecnie niestety oprócz ponoszenia dodatkowych opłat jesteśmy zmuszeni szukać miejsc, w których będziemy mogli zapłacić nasze rachunki za prąd!








 

RACJA przyłącza się do mieszkańców Ludwikowa i innych dzielnic. Uważamy, iż powinniśmy iść z postępem, a u nas w kraju jak na razie się ciągle cofamy! Pozatym jesteśmy ciekawi, jaki dodatkowy zysk uzyskuje Zakład Energetyczny, który na swoim terenie prawdopodobnie udostępnia w formie wynajmu Agencji Bankowej swoje metry kwadratowe? Obecna zmiana powoduje również dodatkowe opłaty, jakie zakład będzie ponosił za przesyłanie blankietów wpłat do poszczególnych mieszkańców, za co najprawdopodobniej zapłacimy my sami! Od nowego roku inkasent, który odwiedza mieszkańców ma za zadanie spisać stan licznika, który później zakład energetyczny wylicza i wysyła rachunek z kwotą do zapłaty. Szkoda panowie ci na górze, że zawsze myślicie o własnych kieszeniach natomiast sprawy Waszych klientów zazwyczaj są mało ważne!

                        Mieszkańcy Ludwikowa

....................................................................................................

Tomaszów Mazowiecki 15.01.2009r.

CZY ABY NAPEWNO SZCZĘŚLIWA?

Mieszkańcy ulicy Szczęśliwej apelują do władz miasta w różne możliwe sposoby. Ostatnio zwrócili się ze swoim problemem również i do nas. Według nich zostali pozostawieni sami sobie. Ulica przy której mieszkają  jest drogą tranzytową i oprócz samochodów osobowych w ciągu dnia przejeżdża nią kilkaset tirów!!!Wszystko byłoby jeszcze do zniesienia gdyby spełniała podstawowe normy jako droga tranzytu potężnych tirów. Jest za wąska, ludzie idący chodnikami są wciąż narażeni na niebezpieczeństwo. W trakcie omijana stojących aut zdarza się iż samochody wjeżdżają na chodnik. Wielokrotnie już dochodziło do wypadków. Tomaszowscy urzędnicy nadal nie zrobili nic, aby ulżyć mieszkańcom i przede wszystkim zwiększyć bezpieczeństwo wśród użytkowników ruchu! Ponadto do tej pory na prośby mieszkańców nie zrobiono nawet tak prostej rzeczy jak ustawienie pojemników na odpadki. Przy ulicy Szczęśliwej są ustawione przystanki MZK przy których brak śmietników! Podróżni wysiadający z autobusów bilety i inne śmieci wyrzucają na chodnik, a i zdarza się również, że za płot pobliskich nieruchomości! Dzieje się tak również z petami podróżnych oczekujących na autobus. Nam jako RACJI nie pozostaje nic innego jak zająć się tym problemem natomiast na początek zadajmy proste pytanie, czy nazwa tej ulicy jest aby właściwa? Może raczej powinna nazywać się Nieszczęśliwa, Pechowa, albo Opuszczona? Zresztą miano każdej z tych nazw zapewne pasowałoby do wielu ulic naszego niby „sprawnie” zarządzanego miasta.

 

Mieszkańcy ul.Szczęśliwej.


........................................................................



Tomaszów Mazowiecki 11.01.2009r

MZK W URZĘDNICZYM ROZPADZIE!!!


Niedawno jeszcze przed założeniem tomaszowskiego koła jako sekretarz RACJI województwa łódzkiego postanowiłem pomóc mieszkańcom jednej z łódzkich dzielnic. Sprawa dotyczyła przywrócenia kursów autobusu 57 który bezmyślnością urzędników został skierowany na trasę inną niż chciała tego większość mieszkańców. Cały artykuł jest zamieszczony na łódzkiej stronie RACJI PL. Piszę to bo chcę zwrócić uwagę na problemy naszego miasta a między innymi te związane z funkcjonowaniem tomaszowskiego MZK. Pamiętamy zapewne czasy kiedy to w autobusach panował ład, kiedy to była uporządkowana kwestia linii i kiedy to praca w miejskich autobusach była znacznie lepiej opłacana a także bardziej bezpieczna i przyjemna. Niedawno mogliśmy czytać na łamach tomaszowskich portali i prasy jak to w Niewiadowie jeden z kierowców został dotkliwie pobity dla 10 złotych! Czy obecnie sprowadzane „używane graty” zasilające i tak uszczuplony tabor MZK są wstanie zapewnić bezpieczeństwo kierowcom i pasażerom? Czy autobus bez kabiny takie normy bezpieczeństwa spełnia? Także kwestia usytuowania pętli autobusowych daje wiele do życzenia. Większość z nich położona jest w miejscach nieoświetlonych bardzo często w bliskości lasu lub nieużytków z dala od zabudowań.

 







Wracając do stanu taboru który jest wysłużony i nie nadający się do dalszej eksploatacji chcę zaznaczyć, iż przez  lata nadal nie udało się rozwiązać tego problemu. Sytuację można byłoby zmienić restrukturyzując podległe miastu przedsiębiorstwo na wzór Pabianic które po wyemitowaniu akcji spółki odnowiły swój tabor kupując kilkanaście sztuk nowych autobusów. Podejmując również trafne i przemyślane decyzje w innych kwestiach także mogły by zmienić obecną sytuację na lepszą. Czy dotychczasowe zakupy zużytego taboru są czymś przemyślanym? Czy zakupy autobusów różnych marek obniżają koszty ich dalszej eksploatacji? W Łodzi przy zakupie jednej z marek autobusów w ilości kilkudziesięciu sztuk podpisano jednocześnie umowę z producentem o stałym serwisie na następne 10 lat! W tomaszowskim MZK natomiast wszystko klei i łata się i składa ręce ku górze by kolejny dzień nie przyniósł jakiejś tragedii. Są autobusy mające ponad 20 lat które jeszcze jeżdżą dzięki zdolnościom mechaników zatrudnionych przy ulicy Warszawskiej. Jednak te wszystkie zabiegi nie ukryją wieku i stanu faktycznego tomaszowskich autobusów. Chcę teraz przejść do kwestii związanych z funkcjonowaniem poszczególnych linii. W ciągu kilkunastu lat zlikwidowano wiele linii. Pamiętamy słynną 12 do Piotrkowa Trybunalskiego która została zlikwidowana nie dlatego, że była nierentowna a pewnie po to by prywatni przewoźnicy mogli szybko zająć jej miejsce. Jej likwidacja według mnie była całkowicie nieprzemyślana a jeśli niektórzy myśleli podczas likwidacji to mieli intencje zupełnie inne niż te o których oficjalnie się mówi i pisze. Kolejną sprawą jest obsługa przez jedną linię wielu miejsc w mieście i miejscowości. Taka 8 jeżdżąca na Wąwał mająca pętle również przy Modrzewskiego jeszcze częściej na Ludwikowie przy kościele zawracając jeździ do jeszcze większej ilości miejscowości i pętli. Sytuacja taka utrudnia pracę samym kierowcom którzy niemal na każdej pętli muszą zmieniać tablice z miejscowością do której jadą. Jednak prawdziwą udrękę odczuwają sami pasażerowie którzy zwłaszcza ci starsi są zdezorientowani i podczas podróży odczuwają strach, iż dojadą w zupełnie inne miejsce niż planowali. Ba zdarzają się sytuacje, że sam kierowca się pomyli i jedzie tam gdzie w danym kursie nie powinien. W tym przypadku ich błąd jest usprawiedliwiony bo jak można pracować zmieniając co chwilę numery linii i tablic docelowych miejscowości! Sytuacja na rynku pracy w ostatnich latach uległa zmianie, zlikwidowano wiele zakładów, powstały też nowe jednak raz w roku w rozkładach jazdy jest robiona jedynie poprawka kosmetyczna niż faktyczne dostosowanie potrzeb pasażerów do funkcjonowania komunikacji autobusowej w naszym mieście. Ciekawy jestem czy urzędnicy są świadomi tego co w czasie szczytu komunikacyjnego zwłaszcza rano dzieję się w tomaszowskich autobusach? Czy znają codzienne walki pasażerów chcących dostać się do pojazdu by dotrzeć do pracy na czas? Czy warto było pozbywać się ostatnich przegubowych autobusów? Pewnie nie, ale teraz niema pieniędzy by zakupić przynajmniej dwa takie które oprócz godzin szczytu były również odciążeniem dla linii jadących w upalne dni w stronę zalewu. A może dzieję się tak dlatego, że jak wspomniałem wcześniej, pewne decyzje są podejmowane bez zastanowienia? Tylko zadajmy sobie pytanie czy warto w takim razie by z naszych podatków były utrzymywane osoby zupełnie nie nadające się do przydzielonych im miejsc i funkcji? Ostatnią kwestią bolączki tomaszowskiego MZK jest czerpani korzyści z reklam i oszczędzaniu na własnych pracownikach. Wiadomo każdy zakład chce mieć jak największe dochody, tylko czy niskie pensje dla kierowców zachęcają do pracy? Czy zaklejanie nawet szyb reklamami naprawdę ratuje budżet MZK? Czy przeszkolenia kierowców którzy i tak najczęściej odchodzą do innych przewoźników dają przypływ gotówki? Wśród kierowców słyszy się opinie, że jeszcze trochę to reklamy wejdą na przednie szyby i wówczas jazda będzie prawdziwym wyczynem opartym na szczęściu i sprawności prowadzących. Kończąc temat marzy mi się takie MZK które będzie reprezentować nasze miasto sprawnym i chociaż w miarę nowym taborem, którym będą jeździć uśmiechnięci kierowcy lubiący swoją pracę i zadowoleni ze swoich pensji. Marzy mi się życie w mieście w którym przewoźnik będzie charakterystyczny ze względu na określone barwy zakładowe których przypomnijmy już od wielu lat niema! W mieście w którym zawód kierowcy autobusów będzie chlubą a jego priorytetem będą bezpieczeństwo i godziwe warunki pracy. Natomiast same autobusy i ich funkcjonowanie przyniesie zadowolenie u pasażerów. Myślę, że wspólnymi siłami wywalczymy normalność i doprowadzimy w przyszłości do sytuacji kiedy przybędzie rentownych linii obsługiwanych przez zadowolonych kierowców prowadzących nowoczesne i bezpieczne autobusy reklamujące zdrowy rozsądek. Z wracam się do kierowców, pasażerów jak i osób zainteresowanych do zadawania pytań i wyrażania swoich opinii na forum odnośnie tego tematu. Serdecznie pozdrawiam i życzę szczęścia w Nowym Roku zwłaszcza podczas korzystania z naszych miejskich autobusów.

Filip Komorowski i Rafał Goździk

 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 5 odwiedzającytutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja